Jeśli chcesz pisać wiadomości musisz się zalogować.
Wysłany: pon, 7 styczeń 2013 o godz. 18:34
Temat postu: Odp: System rekuperacji - czy warto?
A ja przed budową na etapie projektu ale zastanowiła mnie wypowiedź wcześniej zaczytana o czasie, w którym rekuperacja ma (powinna) działać. No bo tak: jeśli wentylacja ma zapewnić usunięcie nadmiernej wilgoci z pomieszczenia to po co usuwać powietrze niezawilgocone z pomieszczeń, w których się nie przebywa? Przykładowo sypialnia 22-8 (10h), salon dziennie 5h, łazienka max 2h i jak się podsumuje czas przebywania potencjalnych źródeł wody w różnych pomieszczeniach to wychodzi na to, że są pomieszczenia z "obłożeniem" 10h dziennie i takie z "obłożeniem" 1h dziennie i wtedy należy te pomieszczenia wentylować oraz dodatkowo pomieszczenia, w których się nie przebywa w cyklu codziennym powiedzmy aby odświerzyć powietrze to przez 1h.
Wniosek nasuwa się taki, że rekuperacja w systemie zautomatyzowanym z czujnikami wilgotności i centralką sterującą oraz zasuwami ograniczającymi pobór z pomieszczeń w danym momencie nieurzytkowanych będzie kosztować majątek :( no może nie dla każdego ale z 30kzł jak nic. zyski były by tylko dla urzytkowanych w danym momencie pomieszczeń. Alternatywą jest oczywiście tańsza centrala z raz ustawionymi przepływami niestety pobierająca powietrze nie tylko z pomieszczenia w danym momencie urzytkowanego ale i z pozostałych a to generuje stratę bo wykonujemy działanie w pomieszczeniach nieurzytkowanych w danym momencie po prostu niepotrzebnie.
Wentylacja grawitacyjna owszem działa przez cały czas ale przy "szczelnym" domu rolę regulatora przepływu pełni wtedy przykładowo nawiewnik okienny, który reguluje się od wilgotności powietrza a ta powstaje wtedy kiedy pomieszczenie jest urzytkowane czyli wtedy kiedy chcemy aby działała.
Jak dołoży się kwoty za wymianę filtrów, czyszczenie instalacji, przeglądy, konserwacje, naprawy, czyszczenie lub wymianę kanałów w rekuperacji mechanicznej to kwota na 30 lat może wzrosnąć o te kolejne naście tysięcy a to daje koszt w rozłożeniu na 30 lat ok 1000zł rocznie a to już jest poważna kwota.
Jedynie co do mnei przemawia to "świerze powietrze" ale od razu przed oczami i nosem mam widok powracających do domu po pracy ludzisków i wrzucających do pieca "co się da" i tak czasami jak wyjdę wieczorem z żoną na spacer to aż oddychać ię nie da więc pozostaje wtedy stosować jeszcze lepsze filtry i jeszcze droższe i częciej je wymieniać :(
ech... czy faktycznie warto?
pozdro
EDIT: ciekaw jestem czy przy obliczaniu zapotrzebowania na ciepło bierze się pod uwagę to, że wentylacja nie musi albo wręcz nie działa całe 24h na dobę? Pewnie załatwiają to jakieś współczynniki ale w/g mnie czym większy dom przy tej samej ilości urzytkowników to mniejsza potrzeba całokowitej wymiany powietrza albo inaczej że nie we wszystkich pomieszczeniach należy wymieniać 100% powietrza w 100% czasu :) czy jakoś tak...:)